Komentarze (2)
Tylko harcerskiego festynu „W Krainie Piegusa” żal?
Szkoda naszego" Piegusa" ale niestety ludzie nie potrafią docenić dobrego serca harcerzy którzy starają się dla naszych dzieci coś zorganizować. Te dobre serduszka bez wsparcia finansowego robią co w ich mocy by cokolwiek zorganizować !!! Miasto przeznacza na nagrody bardzo znikome fundusze , dzieciaki starają się jak mogą a za to dostają obelgami w twarz... bo nagród brak albo za słabe, bo piegów nie wymienią :( Rozpuszczone dzieci niczego nie docenia bo przecież albo wszystko już mają albo będą miały bo rodzice zamiast wychowywać - chowają. W kolejkach zawsze się stało a człowiek cieszył się z byle lizaka którego wygrał. Szkoda że ci którzy krytykują nigdy nie byli by w stanie pomóc przy organizacji takiej imprezy może wtedy nie było by komentarzy w stylu " bo stałem za watą 45 min i tylko dwa kolory do wyboru " Podziwiam te dzieciaki że jeszcze chcą coś organizować !!!! Brawo harcerze nie traćcie zapału !!!! Jest jeszcze ktoś kto za Wami stoi murem !!!!
Teraz dzieci wszystko mają,więc "byle co" nie cieszy.Poza tym ,to rodzice uczą swoje dzieci takiego podejścia .Kiedyś zwykła skakanka czy plastykowy samochodzik były super nagrodami.Inne czasy.Mozna było zorganizować Piegusa tylko z konkurencjami dla dzieci,bez nagród.Albo nagrody symboliczne za uczestnictwo np.cukierki.