Komentarze (15)
Uderzyła głową w kasownik, wózek z dzieckiem przewrócił się. Kierowca nie zareagował
Człowiek dobrze nie wejdzie do autobusu a on już rusza, szarpie, dziwnie hamuje, przewca się w żołądku - nic dziwnego, nogi mam jeszcze sprawne a czasem jak mną zarzuci to zastanawiam się czy ten bilet na karuzele nie jest za niski.
Kierowcy nie mają zielonego pojęcia o przewozie osób. Jeżdżą jak z węglem. Ostatnio w autobusie linii 10 przygniotło mi przy drzwiach palec, a gdyby to byłaby ręka dziecka, to by zmiażdżyło. Autobusy to złomy, które nie nadają się do jazdy. Jak dzwonię na policję, że autobus mało się nie rozpadnie, bo wali chyba skrzynia biegów, to pada odpowiedź ,,a co my możemy zrobic, autobusy muszą jeździć". Firmy przewozowe zgarniają pieniądze nie inwestując w tabor, a co na to prezydent? Kierowcy nie widzą inwalidów, bo jeszcze dobrze pasażer nie wsiądzie, jak kierowca ostro rusza, a pasażerami rzuca po autobusie.
yataman Ty jesteś sierota! Trzymając się poręczy niewiele dało się zrobić. kierowca jechał za szybko i zatrzymał się zbyt gwałtownie. Autorka ma rację. Weź wózek z dzieckiem, bilet i przejedź się po mieście! Trzymaj się poręczy, trzymaj wózek, żeby nie poleciał, pilnuj dziecka, torebki z dokumentami, biletu w ręku i patrz jednocześnie na drogę, czy przypadkiem ktoś nie wylazł a autobus zaraz nie zahamuje. 3mam kciuki!
Wiec mowie! Chodzcie piechota!!!! Wozek gladko sie prowadzi! no moze po tych wykopaliskach w miescie to nie bardzo ,ale to miejscie pretensje do nowaczyka! podajcie łotra do sadu za zniszczenie miasta i utrudnianie zycia codziennego mieszkancom! wy rozwalacie twarze o kasowniki,lamiecie rece i nogi skaczac przez wykopaliska, chodzicie po kolana w blocie a nowaczyk celebryta udziela ekskluzywnych wywiadow dla infoelblag! granda! skandal! i upokorzenie mieszkancow!
no prosze jak pieknie info opanowuje kryptoreklame
jak dla mnie ta poszkodowana kobieta to sierota!! przeciez jasne jest to ze autobus moze w kazdej chwili gwaltownie zachamowac, skrecic przyspieszyc itd! po to wlasnie sa porecze ze osoby stojace maja sie ich trzymac aby nie latac po calym autobusie jak zyd po pustym sklepie! Najwieksze niebezpieczenstwo w autobusach stanowia stare baby ktore stojac nie trzymaja sie poreczy a gdy autobus zachamuje to taka stara baba cala swoja masa leci na delikatna dziewczyne i robi jej krzywde. Jak nie umiecie jezdzic w autobusach to chodzcie na piechote!
yataman czy to nie ty prowadziłeś ten autobus?
Pasażerowie też dupy, mogli gościa (kierowcę) opierdzielić, a jakby się rzucał to wezwać policję...
1. Pasazerowie pspieszyli z pomoca wiec "autobusiaz nie musial tego robic". 2. Zawsze w autobusie powinno sie siedziec lub trzymac. Przy ruszaniu lub przyspieszaniu latwo stracic rownowage, poza tym zawsze moze stac sie cos nieoczekiwanego co zmusi kierowce do hamowania awaryjnego. Pani po prostu miala ph. Moze oczywiscie zglosic wypadek i dostanie odszkodowanie bo autobus mial na pewno OC
Artykuł jak zwyke słaby, ale uważam ze ludzie srają żarem często. To normlanie, fizyki sie nie oszuka, tzreba sie trzymać poręczy od tego one są. Haters gonna hate
no cóż - jeżeli pani Nel Cybulska tego nie potrafi to nie nadaje się pani na matkę :P trzeba mieć podzielność uwagi a trzymanie się poręczy w autobusie to podstawa bezpiecznej podróży!!! fizyki pani nie oszuka - na drodze zwłaszcza polskiej - mogą się dziać najróżniejsze rzeczy, niezależne od kierowcy autobusu który musi na nie jakoś reagować - czasem jest to gwałtowne hamowanie aby kogoś nie potrącić lub w coś nie uderzyć!!! potrafi pani kierowć samochodem? bo chyba pani nie wie z czym to się wiąże i brednie pani opowiada!!!!
Samochodem nie, bo dziury, rowerem nie bo nie ma ścieżek, motocyklem nie bo hałasują, autobusami nie bo jeżdżą jak szaleni - Ja się pytam jak żyć panie prezydencie W. Jak żyć ?
Dobrze, że poruszony został ten temat! Może warto byłoby odezwać się do ZKM i poprosić o wyjaśnienie? Prawda jest taka, że kierowcy myślą, że wożą worki z ziemniakami, nie raz byłam świadkiem jak ludzie ledwo utrzymywali się na nogach podczas jazdy.....
Ciekawe, czemu dyrektor ZKM pan Orzech i wszechwiedzący wszstko pan Górecki milczą w tej sprawie?Czyzyby szukali sobie dobrego adwokata by nie płacić odszkodowań?
Jeśli pasażerka nie zgłosiła tego kierowcy i nie wezwała policji to wg. regulaminu ZKM nie ma prawa do roszczeń. Zresztą winny tutaj nie jest ZKM, a przewoźnik wykonujący dla nich usługi.