Komentarze (26)
Uprawianie, czy udawanie? Cała prawda o kobietach. Felieton
Bardzo słaby tekst... A szkoda, bo temat ciekawy! Jasne, że jest w nim zawarta prawda, że systematyczność to jest największa słabość i przeszkoda w uprawianiu sportu. Ale to powinien być wstęp! Następny akapit o tym kto to jest Ewa Ch. i jak ona motywuje dziewczyny! To jest chyba niezaprzeczalny fenomen. A w tekście nic o tym nie ma. Jedno zdanie o efekcie antydepresyjnym? Ani słowa o endorfinach (a co to? ;))))) Jedno tylko napomknięcie o głodówkach?? A o efektach ubocznych głodówek może warto byłoby sie pochylic dłużej... Bałagan, chaos, nietrafione grabery, brak kompetencji w pisaniu i chyba tez wyraźne braki wiedzy :/
Ile tego tekstu ma być? Tyle co w rozprawce? A może cała praca magisterska? Wszystko co trzeba zostało tu napisane, a jeśli czytelnikom nie podoba się że autorka nie głaszcze Was po główce to już inny problem. Kim jest Chodakowska wiedzą już chyba wszyscy. Jeśli nie, proszę zajrzeć do Google. Uwaga! Może też wyskoczyć z lodówki. To nie reklama działalności tej Pani. Gdybyś Ty, ajur, pisał felieton, zapewne tak by wyglądał jak proponujesz, ale każdy autor ma prawo do subiektywnego potraktowania tematu.
do kleks - tu nie chodzi o długość tekstu i głaskanie po główce tylko o to, że to się kupy nie trzyma szczególnie początek, ktoś kto aspiruje do roli dziennikarza powinien pisać z sensem którego ja tu nie widzę
Twierdzę, że tekst ma sens i jak najbardziej jest zrozumiały. Jest też zabawny, ale to już kwestia gustu, czy wszystkich jednakowo bawi. Czy jest jakiś jeden jedyny słuszny model pisania? Każdy ugryzie temat po swojemu.
autorka nie powinna pisać felietonów, od dłuższego czasu obserwuję jej teksty tego nie da się czytać, redakcja powinna się zastanmowić zatrudniając taką osobę, która pisze i nie ma pojęcia o czym pisze
"wiele kobiet, gdyby miała motywację do robienia czegoś oprócz miesiączkowania – regularnie, wybrałabym właśnie sport" - czy ktoś mógłby to poprawić i napisać po polsku?
Małgorzato, ale tego typu artykułem na pewno nie zmotywujemy nikogo do działania, zamieszczenie fotki Ewy Chodakowskiej nic nie da, Ewka motywuje, prowadzi fanpage, dzięki któremu można nawiązać z nią kontakt, jest bardzo wiarygodna w tym co robi. I może zamiast artykułu o malkontentach warto poświęcić czas i uwagę na tych co dbają o siebie jako zachętę dla innych, a może zamiast pisać jak to my kobiety regularnie tylko miesiączkujemy napisać jak często chodzimy do fryzjera, do kosmetyczki, na siłownię, na spacer.
Mnie ten felieton akurat by zmotywował, uważam, że jest napisany w ciekawy sposób, być może dosadny i przesadzony dla niektórych, ale każdy ma prawo do swojego zdania. Na pewno jest napisany w sposób inny niż felietony poruszający ten temat. Zdjęcie Ewy pojawiło się tu pewnie nieprzypadkowo - to Ona teraz jest na językach 3/4 Polek, to z Nią się odchudzają setki o ile nie tysiące osób, ale z pewnością jest sporo jeszcze kobiet, które nie słyszały kim jest Chodakowska i być może przez to zdjęcie i ten felieton zwrócą na Nią uwagę i zajrzą na FB. A o kosmetyczkach, fryzjerach, itd było tu już nie raz pisane ;)
Bardzo zabawny i prawdziwy artykuł . Ale oczywiscie zawsze znajdzie się ktoś komu nudzi się w domu i jedyna rozrywką jest krytyka w sieci :P
dzisiaj jako Polki jesteśmy bardzo aktywne, porównując do lat ubiegłych, wystarczy zobaczyć jak trudno dostać się na zajęcia fitness, jak dużo kobiet jest w siłowniach i jak dużo osób biega w Bażantarni, więc gdzie to lenistwo?
Owszem coraz więcej, w Bażantarni jest już tłoczno, za tłoczno... Teraz to na rowerze można jechać tylko z zacisnietym non stop hamulcem...
Droga Elu, masz rację co do tego, że Polki są aktywne, ale zapewniam Cię, że jest jeszcze sporo kobiet, którym by ta aktywność się przydała, które idealnie opisuje ten felieton. Prawda jest taka, że potrafimy tylko siedzieć, narzekać, jęczeć i stękać, wciąż powtarzając jakie to byśmy chciały być piękne, szczupłe o idealnej sylwetce, a i tak w dalszym ciągu nic z tym nie robimy. Polska jako ogół to kraj ludzi wiecznie niezadowolonych i marudzących. Smutne to wszystko....
Do ali: droga czytelniczko mam wrazenie ze nie do konca rozumiesz ten artykuł a to w jaki sposob sie wypowiadasz swiadczy tylko o bardzo niskim poziomie intelektualnym. Pani redaktor bardzo trafnie przedstawia nas Polakow narod leniwy i krytykujacy wszystko i wszystkich ktorzy sa w czyms lepsi od nas. Potrafimy tylko zrzedzic i narzekac.I wlasnie Pani pokazala sie z tej strony Brawo dla pani redaktor za 100% trafne spostrzezenia
Dokładnie. Polacy nie potrafią się śmiać z samych siebie. Smutny naród megalomaniaków.
do aa Osoby ktore oczerniaja innych musza miec naprawde ciekawe i interesujace prywatne zycie. Jesli nie wiesz czym jest FELIETON to po prostu przemilcz. Zenujacy komentarz ktory publicznie dodajesz jest ZALOSNY! Wiec jak jestes taka doskonala to zajmij sie aktywnoscia ruchowa a nie czytasz felietony bo sie jeszcze zgorszysz!
do felietonu temu czemuś daleko, felieton powinien mieć lekką formę a to jest jakieś nieudolne silenie się na bycie cynicznym, no i te odruchy wymiotne, miesiączka, orgazm i stękanie w jednym... wyślijcie to do jakiegoś czasopisma... na pewno zamieszczą ;D
beznadziejny artykuł, o co chodzi autorce? za bardzo nie rozumiem. Za małą ma Pani wiedzę na ten temat. Dlaczego tracą motywacje ? bo czasami brakuje im fachowej porady np. dietetyka, endokrynologa. Kobiety składają się z hormonów, a one nie ułatwiają nam odchudzania. Może warto napisać artykuł, który uświadomi ten problem kobietom, a nie pisać o odruchach wymiotnych i tp.
Kobiety to najchętniej chciałyby chudnąc i nic nie robic ;o lub chodzic na rollmasaż, wibro czy inne wibratory tego typu.. ;o Czyste lenistwo
To tak jak mężczyźni z praniem, gotowaniem, zakupami i sprzątaniem... :P
Ja nie mam z tym problemu ;o
Ludzie, trochę dystansu... Tekst jest w porzo! Uśmiałam się, a śmiało mogę siebie zaliczyć do tych niezmotywowanych ale chcących... kiedyś może coś zrobić :D
spoko jestem człowiekiem z dużym poczuciem humoru i wiele rzeczy mnie bawi ale to się kupy nie trzyma szczególnie początek jeden wielki bełkot, widać że pani redaktor bardzo chciała żeby wyszło zabawnie a wyszło żenująco
WTF?
felieton bzdurny jak pozostałe felietony pani redaktor gratuluje naczelnemu i wydawcy (...)
bardzo żenujący felieton dawno nie czytałam czegoś tak beznadziejnego (i od razu zaznaczę, że nie jestem pulchną dziewczyną ze słomianym zapałem do ćwiczeń, a wręcz przeciwnie)
felieton żenujący, orgazm, miesiączka i sport, brakuje jeszcze srania i rzygania