Komentarze (2)
Uszkodził samochód i uciekł. Policja szuka świadków
Tam jest tak ciasno, że nie ma co się dziwić, że najechał. W końcu prezydent mógłby się wziąć za poszerzenie i remont ulicy Daszyńskiego. Ruch jest duży. Rano i po południu przywożą dzieci do szkoły, a cały dzień dojazd do ul. Donimirskich i Biedronki.
Gdyby nie uciekł to by nie uszkodził ?