Komentarze (9)
W Elblągu coraz mniej ślubów. Panom Młodym brak odwagi
Najczęściej mówi mężczyzna (albo myśli) : nie wezmę ślubu, bo już jedna kobieta mnie zawiodła. A potem, jak już skorzysta z wieloletniej pomocy tej drugiej, stanie na nogi, jest już pewny siebie to bez mrugnięcia powieką mówi: "Wyprowadź się ode mnie. " Już mi nie jesteś potrzebna.
Starszy gość nie może, bo ma b y ł ą żonę i syna. Skoro tak lubi to niech ma.
przecież w 2014 liczba ślubów wzrosła w stosunku do 2013, a nie zmalała
Rolnik też szukał żony i w końcu znalazł:)
szukam, szukam i znalezc nie moge
może szukasz nie tam, gdzie trzeba :)
Panie mają chęć TYLKO na BOGATYCH a biedaków omijają z daleka.Jak się okazuje że ktoś ma skończone gimnazjum(tak w życiu wyszło)ale ma ambicje i chęci,chce zbudować związek oparty na wszystkich ważnych zasadach(szczerość,zaufanie,miłość,wzajemny szacunek)to Paniom taki ktoś nie odpowiada.Musi mieć średnie,musi pracować,mieć swoje mieszkanie.posiadać własny samochód żeby mógł swoją Księżniczkę wozić.Straszne rzeczy się dzieją w tym mieście.Pozdrawiam wszystkie Kobiety z którymi pisałem.Może kiedyś :-) w innym życiu :-)
Ja mam wszystko co wymieniłeś, wykształcenie wyższe, własną firmę, samochód, za pół roku własne mieszkanie bez kredytu :) jestem przed 30.ką i co? i nic :) Może mam za duże wymagania albo jestem nie do zniesienia :)
Szok, skandal, niedowierzanie :-)