Komentarze (7)
Wypadek na drodze krajowej 504. Kierowca w ciężkim stanie
Panowie szukający na sile sensacji: szwagier wracał z pracy, nikogo nie wyprzedzał.Czuje się w miarę dobrze, ma kilka obrażeń z których najpoważniejsze dotyczy miednicy.Nie jest na tyle jednak poważne, że nawet nie będzie miał operacji tylko rehabilitację.Na przyszłość autor artykułu niech poczeka na opinię lekarza lub ratownika medycznego, a nie "nakręca" na siłę temat.Dziękuję w imieniu rodziny wszystkim służbom i w szczególności kierowcy Mercedesa, którego refleks i zachowanie uchowały Jacka przed prawdziwą tragedią.Dziękuję też Pani, która zajęła się przerażonym psem i powiadomiła rodzinę.
Cieszymy się i życzymy zdrowia szwagrowi. Oby nigdy więcej nie dochodziło do takich zdarzeń!
Powinny w takich niebezpiecznych miejscach stać radary i kamery.
dozwolona prędkość 50 albo 90 a oni o 20,30 więcej aby wyprzedzić bo ten co jedzie zgodnie z przepisami to zawalidroga i tak kończy się wyprzedzanie jadących zgodnie z przepisami
TO DRUGI W CIĄGU TYGODNIA WYPADEK W TYM MIEJSCU I TEŻ NA SKUTEK WYPRZEDZANIA. TU POWINNIEN STAĆ RADAR LUB POLICJA i KARAŁA WYSOKIMI MANDATAMI TYCH CO WYPRZEDZAJĄ I JADĄ JAK SZALEŃCY!!!!!.
Jak zwykle wyprzedzanie!!!
Tragedia. Oby poszkodowanemu nic się nie stało.