Komentarze (5)
Za picie pod chmurką zapłacimy sto złotych mandatu
Każdy przepis, ustawa, regulamin, itp, itd ma jakiś cel. Polemizowałbym nad tym czy ukaranie osoby kulturalnie pijącej piwo w parku czy na Bulwarze Zygmunta ma na celu "wychowanie w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi". Czy osoba pijąca kulturalnie piwo w miejscach zakazanych na spożywanie alkoholu robi aż takie zgorszenie, że trzeba ją z grubej rury ukarać zamiast pouczyć żeby zachowywała się dalej kulturalnie i nie przesadziła w ilości wypicia piwa a tym samym nie zrobiła zgorszenia w miejscu publicznym. Czy osoba w sztok pijana (upiła się w miejscu dozwolonym) pijąca wodę mineralną w parku a zarazem spadająca z tej ławki i niemogąca utrzymać się na nogach, itp, itd nie robi zgorszenia w odróżnieniu od osoby spokojnie pijącej piwo ? Stróże prawa powinni wiedzieć jaki cel mają ustawy i reagować tam gdzie trzeba odpowiednio do przewinienia a nie traktować wszystkie przypadki jednakowo !!!
Czyli jak ktoś chce się napić "pod chmurką" najpierw powinien przygotować sobie tabliczkę: miejsce przeznaczone do spożywania alkoholu i umieścić ją w sąsiedztwie spożywania ;)
no proszę jaka to straż miejska jest pracowita! żenada, zlikwidować nierobów!
To nie jest wina policji to wina polskiego społeczenstwa.troche widzialem i troche wiem.Nawet paierosa nie mozesz palic w miejscach publicznych.Duzo chamstawa i brak kultury i dlatego sa takie kary.
ja mam w d...e takie prawo że nie mogę sobie nad rzeką wypić piwa. komu ja wtedy przeszkadzam? Jak bym wypił 8 to może bym przeszkadzał i wtedy mandat by mi się należał a tak to za co?