M1 - Debica

Komentarze (16)

Zatorze. Portugalska "Biedronka" kontra polskie, małe osiedlowe sklepy spożywcze

wróć do artykułu

~ gosc

2648 dni temu, 10:27 | ocena 100%

1

oceń komentarz 0 3

"Podziw budzą ich właściciele, którzy potrafią przetrwać imponujący rozrost zachodnich sieci" - a de facto jednesj sieci BIEDRA! Wg. mnie sprawa powinna zajac sie CBA, cos tu bardzo smierdzi łapówą!

odpowiedz zgłość do moderacji

~ tatus505

2658 dni temu, 08:21 | ocena 67%

2

oceń komentarz 1 2

Male sklepy osiedlowe znam takie maja sieza wielkich kupców ma skrzynkę jabłek i cebuli towar niskiej jakości a ceny z kosmosu i on dyktuje tempo bo w okolicy nie ma innego do tego jeszcze obsługa pod psem

odpowiedz zgłość do moderacji

~ elf

2656 dni temu, 20:20 | ocena 71%

3

oceń komentarz 5 2

To chyba jakieś ostatki...a ceny mają takie,bo kupili drogo z hurtu...jesli market ma taniej,niż on zakupuje z hurtowni...dorzuci swoją marze,to ma cenę,taką jaką ma...

zgłość do moderacji

~ Witek

2660 dni temu, 09:49 | ocena 67%

4

oceń komentarz 1 2

Pan Krzysztof najpierw powinien zadbać o świeży towar. Wtedy będzie miał klientów.

odpowiedz zgłość do moderacji

~ Realista

2665 dni temu, 16:16 | ocena 63%

5

oceń komentarz 5 3

W elblagu nie ma wyboru sklepow sieciowych. Miasto opanowaly biedry I lidle. Wstyd przyznac, ale w malutkich miejscowisciach jest wiekszy wybor. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kase. Ktos wzial nieze pieniadze I dalej bierze, aby w ty miescie byla tylko ta zolto brazowa zaraza.

odpowiedz zgłość do moderacji

~ nick

2665 dni temu, 11:05 | ocena 71%

6

oceń komentarz 5 2

Nie przesadzajmy. Prawda jest taka, że wielu mieszkańców Zatorza jeździ na miasto (hala elzamowska/ ryneczek przy czołgu/ rynek) do swoich ulubionych, małych sklepików czy budek. Świeżość i cena robi swoje. Sama jeżdżę gdzie indziej po mięso - również do małego sklepiku. Nie przepłacam i nigdy nie zdarzyło mi się, żebym musiała zwrócić mięso bo sprzedano mi zepsute. Klient ma wybór.

odpowiedz zgłość do moderacji

~ ola

2665 dni temu, 19:31 | ocena 73%

7

oceń komentarz 11 4

Bez przesady..mam sklep pod nosem,nie wybieram się w podróż za przejazd,żeby odstać zanim podniosą szlaban...

zgłość do moderacji

~ nick

2666 dni temu, 21:48 | ocena 82%

8

oceń komentarz 14 3

Widzę ,autor poprawił się ;-)

odpowiedz zgłość do moderacji

~ nick

2666 dni temu, 17:55 | ocena 84%

9

oceń komentarz 16 3

Autor w dalszej cześci artykułu przechrzcił p.Krzysztofa na p.Andrzeja... :-)

odpowiedz zgłość do moderacji

~ MalBork

2666 dni temu, 17:22 | ocena 82%

10

oceń komentarz 9 2

Podstawowa sprawa. Dla klienta najważniejszy jest wybór - im jest większy tym lepiej dla niego. Dla właściciela małego punktu wejście dużej sieci ze sklepem zlokalizowanym gdzieś niedaleko oznacza stopniowy upadek.

odpowiedz zgłość do moderacji

~ all

2666 dni temu, 15:20 | ocena 88%

11

oceń komentarz 22 3

,,Polscy przedsiębiorcy prowadzący punkty handlowe na Mierzei Wiślanej mogli odetchnąć. Całkiem nieźle im się wiedzie. 15 czerwca 2016 roku otwarto w Krynicy Morskiej duży sklep należący do sieci Polomarket...'' - Zapytałbym na miejscu,jak im się wiedzie...z tego co zauważyłem w tym roku znikneło w KM kilka sklepów,a te które zostały ledwo przędą...

odpowiedz zgłość do moderacji

~ sklepikarz obieżyświat

2666 dni temu, 15:57 | ocena 58%

12

oceń komentarz 7 5

Na pewno lepiej niż w Elblągu, bo nie mają Biedronek pod nosem :)

zgłość do moderacji

~ tutejszy

2665 dni temu, 10:29 | ocena 100%

13

oceń komentarz 0 2

Poza sezonem to może i się nie widzie, bo to bardzo mała mieścina, ale uwierz mi, że w sezonie zarabiają na rok do przodu.

zgłość do moderacji

~ all

2665 dni temu, 18:42 | ocena 85%

14

oceń komentarz 11 2

,,tutejszy 7 godzin temu Poza sezonem to może i się nie widzie, bo to bardzo mała mieścina, ale uwierz mi, że w sezonie zarabiają na rok do przodu." To chyba już przeszłość...faktem jest to,że KM jest droga,spożywka w centrum pozamykała się,bądż przebranżowiła się na gastronomię,a ci którzy zostali wegetują,sezon to jest dla nich jedyny moment żeby odżyć ,a otwarcie dużej sieciówki w miejscowosci turystycznej odbija się na lokalnych przedsiebiorcach,a też są słuchy że ma powstać biedra

zgłość do moderacji

~ Anonimek1

2666 dni temu, 14:48 | ocena 58%

15

oceń komentarz 7 5

Niestety czeka nas era gigantów i sieciówek..., a szkoda. Ps. Pytanie czy te małe sklepiki nie żyją z dawania na tzw. "zeszyt" ?

odpowiedz zgłość do moderacji

~ handlowiec

2660 dni temu, 07:14 | ocena 67%

16

oceń komentarz 1 2

Gdyby żyły tylko z tego to by bardzo szybko wyzionęły ducha :)

zgłość do moderacji

wróć do artykułu