Komentarze (1)
Zmiana nazw elbląskich ulic – czy po Kruczkowskim powinna przyjść kolej na Tuwima?
Tak jak przewidywałem, oszołomstwo PO-PiS-dekomunizatorów nie skończy się na obciążeniu kosztami swoich fobii i nieuctwa mieszkańców czterech ulic w mieście (AL, Kruczkowskiego, Diaczenki i Rodziny Nalazków), ale ten stan chorobowy będzie się pogłębiał. Dziś chcą dekomunizować jeszcze poetów (zapomniał ten pożal się boże "histeryk" o Broniewskim, autorze m.in. wiersza "Bagnet na broń", ale i wierszy sławiących naszą socjalistyczną ojczyznę:), w następnej kolejności będą zapewne Dworcowa (kim był przebrzydły komuch Dworcow?), Ogrodowa (jw.), Jaśminowa (pewnie enkawudzista), Pocztowa (jw.), Okopowa (ani chybi kopał okopy dla Armii Czerwonej), Stoczniowa (jw.), Brzozowa (ten to na bank miał coś wspólnego z żelazną brzozą smoleńską, którą wisz pan po co posadzili!) czy Wieżowa (od im. najgorszego z całego towarzystwa, Nikołaja Iwanowicza Jeżowa). Zasadne rodzi się też pytanie kim był tow. Targow, którego imię nosi czerwonoceglana (!) Brama Targowa w sercu naszego miasta. Wincyj helu!