Komentarze (3)
Znalezione nie kradzione? A jednak
Hah parodia, włamali mi się do auta ukradli niewiele ale przez przypadek albo spłoszeni przez kogoś zostawili mi cudze radio w aucie, pojechałem na policje oddać po godzinie trwania czynności stwierdzili że idą sprawdzić te radio czy nie jest już na liście poszukiwanych przedmiotów bo tak to jeszcze będę jako podejrzany no urwa 1.5h w plecy a na koniec jeszcze czułem się jak bym to ja je ukradł, więc radzę się zastanowić bo strata czasu a na koniec bonus może jeszcze być ciąganie po sądach itp.. Znajdziesz coś lepiej nie dotykaj zostaw tam gdzie jest albo wyrzuć i zapomnij.
to normalne złodziejstwo!!! ten kto znalazł powinien dostać tą rzecz jezeli nikt się po nią nie zgłosił
już widzę proces likwidacji w UM...